środa, 30 października 2013

Obudziłam się dość późno. Chyba była godzina 14.00. Od razu przypomniałam sobie że mam zadzwonić do tego przystojnego blondyna. Zerwałam się z łóżka po telefon i zadzwoniłam do niego. Umówiliśmy się na wieczór.. znów do Rainbow, ale pasowało mi to. Ubrałam się, zjadłam śniadanie i siedziałam przed telewizorem. W końcu wybiła 18.00. Ubrałam się w czarną dopasowaną sukienkę i poszłam pod Rainbow. Czekałam przed wejściem....aż w końcu się zjawił.
- Cześć! - uśmiechnął się i pocałował mnie w policzek.
- Hej ! - uśmiechnęłam się i lekko zarumieniłam.
Weszliśmy do środka. Ludzi było mało co nie podobne to takich barów o tej godzinie. Siedliśmy przy stoliku w kącie. Zamówiliśmy tylko Danielsa. Długo rozmawialiśmy. Kiedy rozglądałam się po innych stolikach poczułam jego lekki dotyk na mojej nodze. Namawiał abym usiadła obok niego. Siadłam obok i wtedy on złapał mnie za rękę popatrzył w oczy i delikatnie pocałował, a że podobał mi się bardzo, zrobiłam to samo. Wypiliśmy jeszcze jednego Danielsa. Mało co już pamiętałam. Pamiętam jedynie to że poszliśmy do łazienki i tam... się wszystko zaczęło.


wtorek, 29 października 2013

Dzień rozpoczął się jak zawsze. Poranna toaleta, śniadanie. Myślałam że to kolejny normalny dzień, ale się myliłam. Po śniadaniu ubrałam się i poszłam się przejść. Jak zawsze w L.A duży tłok, ale znalazłam wyjście - poszłam do Rainbow gdzie lubiłam przesiadywać. Myślałam że będzie nudno ale nagle weszła grupka chłopaków. Byli inny niż ci wszyscy tu przychodzący. Siedli koło mnie, byli bardzo mili jak na ludzi przychodzących tu. Najmilszy był chyba dla mnie wysoki chłopak o blond włosach. To on mi się najbardziej spodobał. Gadałam z nim bardzo długo, podał mi swój numer żeby spotkać się jutro. Po miłym dniu wróciłam do domu bardzo szczęśliwa że jutro się z nim zobaczę. Poszłam się umyć i poszłam spać.